niedziela, 29 lipca 2012

Horror, a powieść fantastyczna


                W XXI wieku wampiryzm pochłonął wszystko, filmy, książki, teatr. Jak się znalazł w literaturze? Kto go zapoczątkował i zakotwiczył? Co Lisa Smith chciała nam przekazać ukazując historię ludzi i wampirów w książce, która zdominowała wszystkie powieści przygodowe?
                Lisa Smith ukazując swoje książki chciała na pokazać do jakiego stopnia może się posunąć wyobraźnia. Miłość dziewczyny-śmiertelniczki oraz wampira-istoty nie czującej, w dzisiejszych czasach jest czymś normalnym. Sam wątek miłosny nie wzbudza, żądnego zachwytu, wiele już powstało takich książek i filmów. Jednakże cała saga mająca obecnie osiem ksiąg została zaopatrzona w czystą fantazję. Elena (bo tak miała na imię główna bohaterka) w ciągu jednej księgi staje się duchem, wampirem, duchem wampira oraz po raz drugi człowiekiem z dodatkiem posiadania wampirzych mocy. Wiele osób zachwyca się tą cudowną i przepiękną miłosną historią, ale ja osobiście uważam, że nie wzbudza we mnie żadnego zachwytu. Wstęp, pierwszy akapit, dla mnie nie godny podziwu. ¾ książek przygodowych przedstawiających głównego bohatera zaczyna się mniej-więcej w ten sposób: ,,W lustrze zobaczyła wysoką, zgrabną dziewczynę o blond włosach,,. Fabuła jest rozciągnięta, nie ma podanych informacji o bohaterach i miejscach akcji. Nie wiem dlaczego książka ma dopiski, że jest to horror, skoro więcej tam fantazji niż strachu. Jedynymi ludzkimi cechami, które posiadają rzekomo śmiertelni bohaterowie jest posiadanie uczuć.
                Gdyby nie patrzeć na drobne niedociągnięcia w treści to książka może naprawdę zaciekawić. Jest dużo elementów fantastycznych, wiele wątków, nie zawsze zakończonych. Książkę polecam osobom, które chcą przeczytać powieści fantastyczne, jeżeli chcą się przestraszyć polecam książki innych autorów, bo horror z tego żaden. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz