W XXI
wieku wampiryzm pochłonął wszystko, filmy, książki, teatr. Jak się znalazł w
literaturze? Kto go zapoczątkował i zakotwiczył? Co Lisa Smith chciała nam przekazać
ukazując historię ludzi i wampirów w książce, która zdominowała wszystkie
powieści przygodowe?
Lisa
Smith ukazując swoje książki chciała na pokazać do jakiego stopnia może się
posunąć wyobraźnia. Miłość dziewczyny-śmiertelniczki oraz wampira-istoty nie czującej,
w dzisiejszych czasach jest czymś normalnym. Sam wątek miłosny nie wzbudza,
żądnego zachwytu, wiele już powstało takich książek i filmów. Jednakże cała
saga mająca obecnie osiem ksiąg została zaopatrzona w czystą fantazję. Elena
(bo tak miała na imię główna bohaterka) w ciągu jednej księgi staje się duchem,
wampirem, duchem wampira oraz po raz drugi człowiekiem z dodatkiem posiadania
wampirzych mocy. Wiele osób zachwyca się tą cudowną i przepiękną miłosną
historią, ale ja osobiście uważam, że nie wzbudza we mnie żadnego zachwytu. Wstęp,
pierwszy akapit, dla mnie nie godny podziwu. ¾ książek przygodowych
przedstawiających głównego bohatera zaczyna się mniej-więcej w ten sposób: ,,W
lustrze zobaczyła wysoką, zgrabną dziewczynę o blond włosach,,. Fabuła jest rozciągnięta,
nie ma podanych informacji o bohaterach i miejscach akcji. Nie wiem dlaczego
książka ma dopiski, że jest to horror, skoro więcej tam fantazji niż strachu.
Jedynymi ludzkimi cechami, które posiadają rzekomo śmiertelni bohaterowie jest
posiadanie uczuć.
Gdyby
nie patrzeć na drobne niedociągnięcia w treści to książka może naprawdę
zaciekawić. Jest dużo elementów fantastycznych, wiele wątków, nie zawsze
zakończonych. Książkę polecam osobom, które chcą przeczytać powieści fantastyczne,
jeżeli chcą się przestraszyć polecam książki innych autorów, bo horror z tego
żaden.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz